Humor paralotniowy

Gdzie, jak, z kim i na czym?

Jestem młodym parasmykiem1,
młody wprawą, młody wiekiem,
i od czasu już pewnego,
czytam posty waszej grupy,
licząc na coś ciekawego,
choć dość często są do .... niczego.

Zatem prezentuję uroczyście,
głupi wierszyk o tej liście.

To co bardzo chętnie czytam,
to są posty, chyba wiecie,
w których ludzie opisują,
GDZIE tu latać na tym świecie.
Które miejsca, które kraje,
są paralotniarzy rajem,
które za to i to czemu,
rzeźnią zwane są przez wielu.

Nie mam wątpliwości wcale,
to co czytać chciałbym dalej,
to są informacje takie,
JAK tu zostać paraptakiem2.
JAK odnaleźć fajny komin,
by polatać kilka godzin,
JAK poznawać mam warunki,
na latanie, JAK na trunki.
JAK pogodę mam ocenić,
by w sopelek się nie zmienić.

Jeszcze inna ważna sprawa,
gdy marzy mi się wyprawa,
jakaś mała na latanie,
Z KIM pojechać lepiej na nie.
Czy z człowiekiem, który gada
tyle ze aż głowa boli,
i który gadanie (biada!),
od latania nawet woli.
A może ktoś z praktyką,
mnie i innym parasmykom,
mógłby pokazać wiele,
i w sobotę i w niedzielę,
w zamian za to wypić chętnie,
morze piwa. Brzmi ponętnie?

NA CZYM latać? To pytanie,
odpowiedzi szukam na nie.
Które skrzydła są idealne,
dla ludzika z "L"-ką nową,
które zaś są optymalne,
dla tych z ambicją sportową.

Tak się głupi wierszyk plecie,
ku końcowi. Teraz wiecie,
Teraz macie obraz dobry,
o czym marzą dziś rodacy3,
wiec nie róbmy kociej mordy4,
zabierajmy się do pracy.

Wielka prośba do każdego,
obrzydzającego nam życie,
niech poszuka miejsca swego,
w jakiejś grupie rec.mordobicie.

Kahuna5 Marzyciel

1) parasmyk - niedoświadczony pilot paralotniowy,

2) paraptak - doświadczony pilot paralotniowy,

3) przynajmniej jeden z nich niżej podpisany sługa uniżony (wyżej też),

4) kocia morda - wyraz twarzy występujący jako objaw skrajnego. paranoicznego zdziwienia i charakteryzujący się olbrzymim wytrzeszczeniem oczu i dolna szczęką na wysokości pasa (wysoce zależne od indywidualnych cech osobniczych jak np. budowa kośca twarzowego), stan ten wywołany może być działaniem w ogromnym stresie (pierwsze lądownie w krzakach lub na "kółku ogonowym") lub totalnym brakiem zrozumienia dla tego, co się dzieje na tej porąbanej liście,

5) Kahuna - ksywka ta wbrew pozorom należy do mężczyzny, (odrzucam wszelkie zaloty nie pochodzące od kobiet), geneza ksywki, jej znaczenie i język, z którego pochodzi, nie należą do sprawy i nie zostaną wyjaśnione.

POZDRAWIA
parasmyk Kahuna,
vel Wielki Wódz Kocia Morda,
vel nadworny poeta jej szerokości królowej Ural - Paranoidalny Piramidon Niebieski Miernota Wielkiej Mocy i Polotu Czyli Takiej Zdolności do Spadania,
vel wielki teoretyk, mały praktyk Orzeł 1 Wylądował,
vel Indor 12 Nie Wylądował el Condor Pasa.

Piotr Duda
kahuna@optimus.waw.pl