Warszawka ma swoją górkę śmieciową, Wybrzeże Mrzezino i Michelinki, a Wrocław ma Kuraszków we Wzgórzach Trzebnickich. W związku z tym, że nie jest to miejsce znane powszechnie wśród parawrocławian, to na Mieroszowie pojawiają się tacy, którzy chcieli tylko zrobić mały ślizg, a robią mały tłok. Miejsce to jest zasłużone dla polskiego glaciarstwa - właśnie tam pierwszy raz wzbił się w przestworza (no może trochę przesadziłem, jest tam tylko 25 m. deniwelacji) nasz Webmaster.
Dojazd: Z Wrocławia kierujemy się na Oborniki Śląskie, a kiedy już się tam znajdziemy, to na głównym skrzyżowaniu (mają tam takie) skręcamy w prawo (kierunek: Trzebnica). Po jakimś kilometrze jest drogowskaz w lewo na Prusice - jedziemy tam. Kuraszków to pierwsza wieś. Jedziemy do końca, kiedy główna droga skręca w lewo, to w prawo odchodzi brukowana kocimi łbami uliczka - wjeżdżamy w nią. Dla tych, którzy nie lubią tego rodzaju nawierzchni, mam dobrą wiadomość: bruk szybko się kończy. Jeśli niedawno padało, to radzę zostawić auto i dalej udać się na piechotkę, natomiast jeśli dysponujecie autem 4x4, to też lepiej zostawić, chyba że jest to pełnokrwista terenówka ze skrzynią redukcyjną (różni się tym, że ma dwie dźwignie zmiany biegów). Jeśli jest sucho, to da sie zajechać nawet maluchem (widziałem na szczycie górki zaparkowane Cinqecento - nie wiem, jak tego dokonał). Tak więc kontynuujemy wyprawę, a po jakichś 400 m stoimy przed górką.
Opis: Latać się da na S, SSW, jak również na N, ale u podstawy górki zaczyna się las, który przy silniejszym wietrze może produkować rotory. Południowe kierunki kończą się łąkami. Da się zrobić ślizgi na odległość ok. 80 m. Dużo miejsca na startowisku, trawa co prawda niekoszona, bardzo dobre miejsce do ćwiczeń. Na szczycie w słoneczny dzień wylegują się jaszczurki, więc jeżeli mamy dzieci, nie zawadzi wyjaśnić, że są niegroźne (ale i niejadalne). Nie wiem, jakie jest nastawienie właścicieli łąk u podnóża do naszego pięknego sportu, więc lepiej za dużo nie deptać i zwijać się szybko, a dyskretnie. Ze szczytu można podziwiać panoramę Wrocławia i złapać zasięg w komórkach Idei. Odległość od centrum Wrocławia jakieś 25 km.
Maciej Pieńkowski
uriuk@nc.pl