Miejsca do latania

Ukraina

Krym


Krym

Dojazd na Krym z Przemyśla kosztuje 45 zł. Należy pojechać do Lwowa i tam pociągiem o 23:30 do Symferopola. Przez granicę polsko-ukraińską można przejść pieszo, a potem ukraińskim pociągiem (2 zł) dojechać do Lwowa. Z Symferopola należy pojechać autobusem do Alupki (nadmorski kurort) bilet kosztuje około 10 zł. Alupka położona jest między brzegiem morza, a górami. Na najwyższą górę, Ai Petri (wysokość około 1500 m), można dostać się kolejką linową za 6 zł. Właśnie z tej góry są idealne warunki do latania. Wiatr wieje z rana i pod wieczór zawsze od morza, ma stały kierunek i prędkość. Jest tam też pole startowe dla paralotniarzy. W dole są miejsca do lądowania. Można nad nią wisieć do usranej śmierci.

Innym miejscem jest Płanierskoje (obecnie zmienili na tatarską nazwę Koktebel). Jak sama nazwa wskazuje, jest to miejscowość do latania na szybowcach. Lata się głównie nad wałem (dosłownie: wałem) ziemi o wysokości ok. 150-200 m i długości 14 km. Od morza do wału jest jakieś trzy kilometry. Podobnie jak i na Ai Petri, wiatr jest prawie zawsze dobry.

Poza tym, dla wytrzymałych w nogach, na Krymie są dziesiątki miejsc, od pagórków po wysokie góry, z których można sobie nieźle polatać.

Cały trzytygodniowy wyjazd kosztował mnie 400 zł (łącznie z podróżą). Spałem w namiocie, ale można sobie wynająć pokój u ludzi za 5 zł, lub pokój w hotelu od 8-10 zł. Można tez wziąć całe mieszkanie pod klucz za 10 $. Najlepiej jechać pod koniec sierpnia, kiedy są tanie owoce i w ogóle wszystko tanieje. Sezon kąpielowy jest do 20 września. Warto tez zwiedzić cały Krym - szczególnie twierdzę Czufut-Kale w Bachczisaraju.

Piwo: 1,20 zł, czteroletnie wino: 5 zł.

Jarosław Blicharz
jarek@przem1.przem.ids.edu.pl