Sprzęt do latania

Air-Pol PL-15 Albatros 25

PL-15 Albatros
PL-15 Albatros
Producent: Air-Pol, Legionowo
Nazwa: PL-15 Albatros
Wersja: 25
Rodzaj: Paralotnia szkolno-rekreacyjna

PL-15 Albatros
PL-15 Albatros

Historia rozwoju: Prace projektowe rozpoczęto na wiosnę 1996 r. Albatros jest rozwinięciem konstrukcji PL-12 Voyager - zmieniono obrys skrzydła ścinając końcówki, zastosowano nowe tkaniny, we wlotach dakron zastąpiono mylarem, mocowanie sterówek odsunięto od krawędzi spływu. Zmiany te dały wzrost prędkości maksymalnej o 1 m/s, a doskonałości o 0,4. Prototyp oblatano latem 1996 r., a 3 marca 1997 r. PL-15-27 otrzymał certyfikat AFNOR. Skrzydło produkowane jest w wersjach 23, 25 i 27 (oznaczenia określają powierzchnię płata w rzucie, w m2). Dotychczas wyprodukowano ok. 30 Albatrosów, z których część wyeksportowano m.in. do USA i Australii.

Opis techniczny: Skrzydło o obrysie eliptycznym ze ściętymi końcówkami, bez wyraźnie wyodrębnionych stabilizatorów. Tkanina Carrington Novarre N1088 (przegrody) i N1080 (płaty), wloty powietrza usztywnione mylarem. Mocowanie sterówek odsunięte o kilka centymetrów od krawędzi spływu. Olinowanie w układzie kaskadowym z podparciem wszystkich żeber. Linki Dyneema 1,3 i 1,1 mm, Taśmy nośne czteropunktowe ze speed systemem (taśmy A i B ściągane razem, C z przełożeniem 1:2). Części metalowe ze stali nierdzewnej.
PL-15 Albatros - obrys
Obrys paralotni PL-15 Albatros 27

Dane techniczne (wg producenta)
Wymiary
powierzchnia czaszy w locie24,80m2
rozpiętość czaszy w locie9,30m
wydłużenie w locie3,50
liczba komór33
Masy
masa własna5,90kg
optymalna masa startowa75-90kg
masa startowa min-max70-95kg
Osiągi
prędkość maksymalna41km/h
prędkość minimalna17km/h
min. prędkość opadania1,2m/s
doskonałość6,5

PL-15 Albatros
PL-15 Albatros

Wrażenia z użytkowania: Mój Albatros 25 "Skrzydlata Polska" został wyprodukowany pod koniec 1997 r. Jest moim drugim skrzydłem po Voyagerze 23. Zwiększenie powierzchni o prawie 10% powodowało początkowo problemy ze startem przy silniejszym wietrze (byłem w dolnym zakresie obciążenia), ale dopracowanie "alpejki" ograniczyło odsetek spalonych startów do minimum. Późniejsza zmiana uprzęży i dodanie zapasu przesunęły moją masę dokładnie w środek dopuszczalnego zakresu.

PL-15 Albatros
Lądowanie

Końcówki płata podparte trzema linkami po niezbyt starannym przygotowaniu do startu mają tendencje do deformowania się (tworzy się mały "krawat"). Pociągając przełożoną nad końcówką linkę można jednak łatwo i szybko doprowadzić skrzydło do porządku bez przerywania startu. Możliwy jest również bezpieczny lot z taką deformacją - po lekkim ściągnięciu przeciwnej sterówki skrzydło zachowuje się neutralnie. Duże, sztywne wloty komór czynią start bardzo łatwym. W locie paralotnia zachowuje się spokojnie, jak przystało na konstrukcję szkolną. Zakręty należy wykonywać głownie poprzez balans ciała - same sterówki są mało skuteczne. Bardzo przyjemnie można latać sterując tylko ciałem.

Rzadko pojawiające się samoistne klapy odwijają się same, nie powodując żadnych sensacji w postaci kołysania czy utraty kierunku. Po założeniu obustronnych klap sterowanie ciałem jest skuteczne pod warunkiem zastosowania odpowiednio wyregulowanej (półleżącej) uprzęży. Po puszczeniu linek zaciągających klapy skrzydło samo powraca do normalnego kształtu z charakterystycznym szelestem. Albatros ma 6 linek w każdej deltce A, więc standardowo zaciągałem klapy symetryczne ściągając po 3 linki. Klapy asymetryczne, wymuszane ściągnięciem całej taśmy A, są łatwe do skontrowania wychyleniem ciała i lekkim zaciągnięciem przeciwległej sterówki, po czym możliwy jest dalszy stabilny lot prostoliniowy, a nawet zakręty w stronę niezaklapioną. Dzięki dużej grubości profilu podwinięta strona jest intensywnie "dopompowywana" przez wnętrze skrzydła. W lotach w silnej turbulencji zdarzały mi się ok. 50-procentowe klapy samoczynne, ale ani razu nie doszło do utraty kierunku lotu ani jakiegokolwiek zagrożenia.

Wybierając się na latanie należy brać pod uwagę małą prędkość postępową Albatrosa. Przy czołowym wietrze możliwe są problemy np. z dotarciem do zbyt oddalonego lądowiska. Loty bez speed systemu sugeruję wykonywać tylko przy słabym wietrze. Taśmy Albatrosa mają speed system z przełożeniem 1:2, co daje dość duże siły na belce (w wielu skrzydłach zastosowano przełożenie 1:3).

Albatros bardzo dobrze zachowuje się w locie z puszczonymi sterówkami, co wielokrotnie wykorzystywałem do wykonywania zdjęć w powietrzu. Kilka razy udało mi się nawet wykonać dość precyzyjne podejście do lądowania, sterując tylko wychyleniami ciała. Nie polecam jednak lądowania bez sterówek w rękach...

Lądowanie łatwe i komfortowe, żadnych tendencji do przeciągnięcia. Na Albatrosie można bezpiecznie wykonywać lądowania na celność, w tym również z wykorzystaniem klap na podejściu.

Albatros wykonuje frontsztal w sposób bardzo stabilny, utrzymując go do czasu puszczenia taśm przednich, bez tendencji do motyla. Wychodzi samoczynnie. Nigdy, w ciągu ponad dwóch lat użytkowania, nie zdarzył mi się samoczynny frontsztal.

PL-15 Albatros
Albatros z napędem

Wprowadzenie w besztal jest łatwe, ponieważ dzięki czterotaśmowemu układowi siły na taśmach B są niezbyt duże. Po kilku początkowych wahnięciach skrzydło opada stabilnie. Należy tylko uważać, by nie dopuścić do asymetrii figury, która może doprowadzić do rotacji. Wyjście z figury - natychmiastowe i bezpieczne, zarówno przy szybkim, jak i wolnym odpuszczeniu taśm B.

Mój Albatros został wypróbowany przez Dynamita w locie z napędem i uzyskał pozytywną opinię. Dynamit proponował tylko skrócenie linek stabilizatorów dla poprawienia stabilności (Albatros ma prawie proste końcówki, bez charakterystycznego podgięcia w dół).

PL-15 Albatros
Albatros na holu

Zła opinia konstrukcji Air-Polu dotycząca ich własności podczas holowania nie dotyczy Albatrosa. W odróżnieniu od innych konstrukcji z Legionowa Albatros daje nawet mniejsze opory na holu, niż większość skrzydeł. Łatwo utrzymuje kierunek holowania, nie ma też tendencji do przeciągania czy spadochronowania. Nawet przypadkowe zaczepienie i zablokowanie sterówki o mocowanie taśmy zapasu na ramieniu nie spowodowało utraty kierunku i pozwoliło kontynuować hol po rozwiązaniu problemu.

PL-15 uważam za dobre skrzydło dla pilotów początkujących oraz chcących latać dla przyjemności, z komfortem psychicznym, bez ambicji wyczynowych. Także wszystkie osoby, które miały okazję polatać na "Skrzydlatej Polsce" wyrażały się o niej pozytywnie.

Na swoim Albatrosie latałem od początku 1998 roku do maja 2000. Przesiadłem się na Maxa.
Profil lotu
Jeden z lotów Albatrosa na Natolinie

Rafał Miszczak
rav@pol.pl