Sprzęt do latania

Air-Pol PL-3

Widok z prawej
PL-3 w locie
Producent: Air-Pol, Legionowo
Nazwa: PL-3
Rodzaj: Uprząż rekreacyjna

Widok z przodu
Widok z przodu

Opis techniczny

Uprząż wykonana z czarnej Cordury, posiada dwie kieszenie boczne, kieszeń tylną, kieszeń na balast, speed system, trymery do regulacji fotela, taśmy krzyżowe (demontowalne). Protektor gąbkowy 4 cm. System ratowniczy z tyłu, z możliwością zamontowania uchwytu z prawej lub lewej strony. Zamki szybkorozłączne - opcjonalnie.

Widok z tyłu
Widok z tyłu

Użytkowanie

Podstawową zaletą uprzęży PL-3 jest wygoda. Szeroki zakres regulacji bocznych taśm pozwala na przyjęcie dowolnej pozycji - od siedzącej do półleżącej (kolana na wysokości głowy). Z każdej z tych pozycji można z łatwością przejść do pozycji stojącej ("podwozie wypuszczone") bez pomocy rąk - wystarczy wypchnąć biodra do przodu. Przyjęcie pozycji "przelotowej" także jest bardzo łatwe - podciągamy kolana i już. Przez odpowiedni balans ciałem można zmieniać odchylenie fotela do tyłu w locie, jednak najwygodniejsze ustawienie należy dobrać na ziemi, w podwieszeniu. Regulowanie taśm bocznych w locie może być bowiem zbyt absorbujące.

W locie PL-3 pozwala na dobre wyczucie paralotni i wygodne sterowanie wychyleniami ciała. Po przyjęciu pozycji siedzącej większość taśm jest luźna - cały ciężar ciała spoczywa na siedzisku i oparciu. W razie potrzeby (np. wodowanie) umożliwia to rozpięcie ich w locie bez ryzyka wypadnięcia.

Protektor 14 cm
Przed startem

Protektor składa się z czterech jednocentymetrowych warstw gąbki i z płyty poliuretanowej. 4 cm to niewiele, ale dzięki temu uprząż nie zajmuje wiele miejsca w plecaku. Po półtora roku latania dodałem do uprzęży bardziej efektywny, 12-centymetrowy protektor Parapol. W powodu szczupłości miejsca musiałem usunąć dwie warstwy "karimaty", więc teraz mój protektor ma całkowitą grubość 14 cm, co jest już niezłą ochroną. Dodatkową ochroną są kieszenie boczne, które po wypełnieniu odpowiednim wyposażeniem mogą pełnić rolę protektorów bocznych.

W kieszeniach bocznych przechowuję całe potrzebne wyposażenie: apteczkę, rękawiczki, kominiarkę, wyczep do holu, nóż, taśmę i 30 m liny do schodzenia z drzewa, składaną piłę i parę innych drobiazgów. Dużą kieszeń tylną wykorzystuję w zasadzie tylko do przechowywania plecaka, ale można w nim zmieścić jeszcze np. polar, jeśli nie będzie potrzebny w locie. W niektórych lotach zabieram zasobnik z aparatem fotograficznym (lustrzanką). Do niedawna zawieszałem go na taśmie piersiowej, ale zasłaniał wariometr (umieszczony na kolanie). Przeniosłem go więc na taśmę udową.

Zapas
Dostęp do zapasu

Zapas mocowany z tyłu. Zależnie od sposobu zamontowania, uchwyt może znajdować się po lewej lub prawej stronie - jak kto woli. Dostęp do zapasu jest łatwy - wystarczy swobodnie opuścić rękę, a dłoń sama trafia na "klamkę". Jednak należy uważać, by przez pomyłkę nie chwycić taśmy nośnej zapasu, która znajduje się nieco wyżej i jest podobna w dotyku, ale nie powoduje otwarcia zapasu. Pozostawienie jej na wierzchu uważam za dużą wadę tej uprzęży.

Dość poważną wadą, która już raz przysporzyła mi kłopotów podczas holowania, jest również pozostawienie bez przykrycia klamer mocujących zapas (tzw. "ucha D"). Podczas startu klasycznego może nastąpić zaczepienie którejś z linek o te klamry. Mnie zdarzyło się zaczepienie sterówki w czasie startu na holu, ale natychmiastowa reakcja instruktora (Dynamita) i tolerancyjne skrzydło (PL-15 Albatros) pozwoliły mi odhaczyć linkę i holować się dalej. Mam nadzieję, że producent, wzorem konkurencji, wprowadzi wreszcie odpowiednie osłony mocowane na rzepach, by całe taśmy nośne zapasu były przykryte. Sam jednak poradziłem sobie zastępując "ucha D" popularnymi "trapezami", które nie mają możliwości zablokowania linki.

Protektor 14 cm
PL-3 z protektorem pogrubionym do 14 cm

Poza tym chwalę sobie PL-3. Najdłuższy dotąd mój lot w niej trwał 3,5 h i nie spowodował żadnych dolegliwości, których przyczyną mogłaby być niedopasowana uprząż. Mając już wylatane w niej kilka godzin, próbowałem kilka innych typów uprzęży i raczej bym się nie zamienił (a już na pewno nie, jeśli uwzględnić różnicę cen - PL-3 kosztuje ok. 500 zł). Mimo pojawiania się nowych typów uprzęży, nadal nie mogę zdecydować się na jej zmianę na inną, choć jak wspominałem powyżej, wprowadziłem do niej parę zmian. Były to: zamiana zwykłych klamer na "click-locki" (210 zł), pogrubienie protektora (150 zł), wymiana elementów mocujących zapas (50 zł) i usunięcie taśm krzyżowych.

Tekst: Rafał Miszczak
rav@pol.pl
Zdjęcia: Robert Całka (1), Adam Harke (1),
Ireneusz Kramarski (3), Krzysztof "Muzzy" Wejdman (1)